Blog Pati Sołtysik prosi o zaakceptowanie plików cookie związanych z działaniem strony internetowej. Więcej informacji o plikach cookie i przetwarzaniu danych osobowych można znaleźć w Polityce ochrony prywatności.późniejAKCEPTUJE

Taka ja

Mój tata zawsze mi powtarzał „nie mierz ludzi swoją miarą”. Oczywiście nie chodzi tu o to, że ktoś jest lepszy czy gorszy… Tylko po prostu jesteśmy różni. Więc jeśli dla mnie coś jest naturalne czy normalne niekoniecznie takie będzie dla innej osoby. 

Obracając się w internetowym jak i realnym świecie zawsze o tym pamiętam. Nie krytykuje,  nie oceniam na podstawie zdjęcia, jednej sytuacji …  

Pisałam ostatnio o hejcie, o bolesnej krytyce … Mam jakieś dziwne wrażenie, że jedno i drugie szczególnie w Internecie ludziom przychodzi bardzo łatwo. Zbyt łatwo…

Oczywiście, że każdy ma prawo do swojego zdania, ale jak mantrę będę powtarzać, że nie zawsze trzeba je koniecznie werbalizować czy też przenosić na papier lub wyrażać w formie internetowego komentarza. Szczególnie jeśli drugiej osobie może to sprawić przykrość.

Zastanawia mnie też skąd w ludziach te usilne próby wtrącania się, ingerowania czy oceniania cudzego życia.

Łatwo oceniać, mieć jakieś wrażenie … no właśnie wrażenie. Często wystawiamy oceny na temat drugiej osoby naprawdę zbyt powierzchownie i bardzo krzywdzące. 

W moim życiu co najmniej trzy razy spotkałam  się z sytuacją że ktoś, z kim po czasie naprawdę się zakolegowałam a może wręcz zaprzyjaźniłam mówił mi że na początku, po pozorach miał o mnie zupełnie inne zdanie ( oczywiście nie najlepsze ;)… To też jest naturalne i zawsze o tym pamiętam „odbierając innych ludzi”. 

Ja staram się żyć po swojemu. Nie zadowolę wszystkich, zawsze znajdzie się ktoś kto powie, że robię źle, ktoś komu coś się nie spodoba. Ale najważniejsze żebym ja była z siebie zadowolona.

Może zabrzmi to banalnie ale ostatnio po prostu dojrzałam do tego aby cieszyć się swoim życiem. Choć wcale nie jest ono jak z obrazka (albo najpiękniejszego instagramowego zdjęcia), nie brakuje mi naprawdę poważnych problemów… smutków i dylematów.

To na co mam wpływ próbuje zmieniać, a to czego naprawdę nie mam możliwości  … staram się akceptować. Stanowczo odcinam się od toksycznych ludzi i sytuacji ale równie świadomie staram się po prostu być szczęśliwa! 

Zaakceptowałam siebie, polubiłam i mam zamiar szczęśliwie żyć po swojemu. Potrzeba mi jeszcze trochę więcej pewności i wiary w samą siebie… ale nad tym jeszcze popracuję 😉


Autorką zdjęć jest Kasia Bonczek http://happyfactory.com.pl

Sukienka Bizuu

Buty Ryłko

Biżuteria Apart

0 0 votes
Article Rating

Patrycja Sołtysik29 maja, 2019share

Subscribe
Powiadom o
guest

3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
marta
marta
5 lat temu

ludzie którzy są szcześliwi, umieją być szczęśliwi, nie oceniaja innych nie zajmuja sie hejtem tylko cieszy ich wszystko lub pozostaje bez zdania. Jeśli ktoś nas opluwa to musi byc kompletnie nieszczesliwym człowiekiem. Szuka wad w innych, żeby usprawiedliwić swoje nieudane życie. Trzeba byc mądrym z urodzenia albo trafic na mądrego człowieka który nas pokieruje, ja trafiłam na męża, który mnie nauczył żyć zyciem naszym a nie wszystkich naokoło

emila
emila
5 lat temu

Życie w zgodzie ze sobą to jest naprawdę sztuka…i dojrzałość 😉

3
0
Would love your thoughts, please comment.x